Jak zarobić na kryptowalutach (i nie stracić) ?
Poniżej przedstawiamy Wam trzy porady, które sprawią, że unikniecie najczęściej popełnianych błędów przez nowych inwestorów w kryptowaluty.
Kupuj gdy spada, sprzedawaj gdy rośnie.
Podstawowa zasada, która sprawi że unikniecie najczęściej popełnianego błędu. Kryptowaluty charakteryzuje bardzo duża zmienność – jednego dnia ich kurs potrafi się zmienić o wiele procent, zarówno w górę jak i w dół. Gdy od jakiegoś czasu idzie w górę, zaczynają o tym mówić media, co raz więcej osób chce na tym zyskać i zaczyna się zakupowe szaleństwo. Jednak pamiętajmy – że zawsze p okresie wzrostów nastepuje korekta – czyli spadek. Czasami jest on nagły i bardzo duży. Tak wiec jeśli już w radiu czy telewizji usłyszycie że jakaś kryptowaluta notuje szczyty popularności a jej tokeny osiągają kosmiczną ceną – nigdy jej nie kupujcie – bowiem zaraz jej kurs może się załamać i gwałtownie spaść. I odwrotna sytuacja – gdy słyszymy o załamaniu rynku, dużych spadkach – jest to najlepszy moment, aby rozważyć zakup kryptowaluty. Jeśli inwestujemy w stabilne, znane tokeny to mamy bardzo dużą szansę, że za kilka dni, tygodni czy miesiący ich kurs ponownie mocno wzrośnie i wtedy będziemy mogli zrealizować nasze zyski.
Nie panikuj – HODL!
HODL to bardzo znane słowo wśród osób z powodzeniem inwestujących w kryptowaluty. Oznacza – „Trzymaj”. Nowi inwestorzy na rynku kryptowalut bardzo często wpadają w pułapkę – jeśli już kupili np. Bitcoin czy Ethereum – bo wszędzie na około słychać że to bardzo dobra inwestycja a kursy szybują w kosmos, a po kilku dniach kurs się gwałtownie załamuje – w panice sprzedają swoje cyfrowe aktywa. To największy błąd jaki można popełnić. Jeśli już kupiliśmy nasz token, który jest znany, ma swoją długą historię i nie jest tylko chwilową modą to pamiętajmy jedno – nie sprzedajemy. Wystarczy troszkę poczekać, potrzymać nasze tokeny w portfelu (HODL) i poczekać na kolejną falę wzrostową. Kiedy ona nastąpi tego oczywiście nikt nie jest w stanie przewidzieć, ale zazwyczaj jest to kilka dni, tygodni, miesięcy. Nie ulegajmy panice, to podstawa.
Tylko stabilne kryptowaluty (na początek).
Jeśli do tej pory nie inwestowaliście w kryptowaluty i dopiero zamierzacie dokonać swojej pierwszej inwestycji – wybierzcie wyłącznie kryptowaluty które istnieją na rynku od dłuższego czasu, dają gwarancję stabilności i nie są chwilową modą czy internetowym szaleństwem. Do takich kryptowalut możemy z pewnością zaliczyć Bitcoin, Ethereum, Ripple czy Litecoin. Każdy z nas chciał by się szybko wzbogacić, tym bardziej, że co raz częściej można przeczytać o kryptowalutach, których kurs wzrasta z dnia na dzień o dziesiątki czy też setki procent – ale niestety najczęściej wtedy już jest za późno – i taki inwestor zostaje posiadaczem tokenów, których wartość już tylko spada, najczęściej bez szans na wzrosty. Niestety istnieje również wiele przypadków, gdy kryptowaluta jest tworzona wyłącznie w celu oszustwa – nagonienie kupujących na nic nie warte monety i ucieczka z pieniędzmi inwestorów. Oczywiście są to skrajne sytuacje. Dlatego też naszym kantorze kryptowalut Impily oferujemy możliwość zakupu tylko takich tokenów, które są rokujące i w pewien sposób sprawdzone, co pozwala w znacznym stopniu ograniczyć ryzyko zakupu nic nie wartych cyfrowych monet
Uwaga! Powyższy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.